2happy: kwietnia 2012

poniedziałek, 30 kwietnia 2012

"Zwierciadło" powiedz przecie, co dziś trendy jest na świecie

Zaczynamy długi weekend majowy, czas relaksu i bardzo pięknej pogody! Były już propozycje książek na weekend majowy, muszą pojawić się też czasopisma. Nie zawsze mamy ochotę zagłębiać się w fabułę książki, często dobry artykuł w gazecie wypełni nam chwilę wolnego czasu. Gorąco polecam "Zwierciadło", które nie jest pisemkiem brukowym za 1,50zł, każdy znajdzie tam coś dla siebie. Są i ciekawe felietony, wywiady, ale i dużo trendów ze świata mody, urody, fryzjerstwa i kulinariów. W najnowszym wydaniu króluje wszystko co wiosenne, kolorowe i pastelowe. Pastele dominują we wszystkim - w modzie na kostiumy, w kosmetykach, butach i makijażu. We fryzjerstwie mamy modę na warkocze - idealne na romantyczne stylizacje, najlepiej jak wyglądają na bardzo niedbale zrobione. Plecionki to także najnowszy trend dla miłośniczek torebek i koszyków, do których zmieści nam się wszystko. A na stole - dominuje biel i zieleń, tutaj stawiamy na elegancję i świeżość.

Zapraszam do lektury jutro nad wodą, na tarasie, na kocyku czy w ogródku z zimnym drinkiem w ręku ( w przypadku przyszłych i karmiących mam może być woda z sokiem:)

Po krótkiej przerwie...

Hej, nie wyszły wszystkie plany związane z postami w zeszłym tygodniu, a to dlatego że mała Majka postanowiła pojawić się

tydzień wcześniej na świecie:) Jak postanowiła, tak zrobiła, i już od 24 kwietnia jest całym naszym światem:) Trochę brakuje czasu teraz na cokolwiek, a czynności które kiedyś wykonywało się w godzinę, teraz zaczyna się jednego dnia a kończy następnego. Ale wszystko się stabilizuje, także posty będą pojawiać częściej od przyszłego tygodnia, a teraz życzymy wszystkim SUPER UDANEJ MAJÓWKI! U nas lepszej by nie mogło być:) Mała Majka Pozdrawia

Lekko, prosto i przyjemnie ...

Wiosna ogarnęła Gliwice! :) Uśmiech nie schodzi mi z twarzy, nareszcie mogę spędzac z moją córeczką całe dnie na dworze! Nie sądze aby podczas takich upałów chciało Wam się gotowac jakieś trudne i czasochłonne dania dlatego dzisiaj podawm Wam przepis na trochę inną wersję ( moim zdaniem lepszą ) sałatki greckiej którą podpatzyłam u jednego z moich ulubionych kucharzy Jamiego Oliviera.

Przepis na 2 porcje:
3 dojrzałe pomidory
garśc czarnych oliwek bez pestek
awokado pokrojone, a następnie skropione sokiem z cytryny (musi byc dojrzałe)
połowa czerwonej cebuli drobno pokrojona
czubata łyżeczka oregano
ocet z czerwonego wina
oliwa z pierwszego tłoczenia
sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
sałata rzymska (zewnętrzne liście odrzucone, wewnętrzne umyte i osuszone)
200 g sera feta

Pomidory pokrój w nieregularne kawałki o grubości ok. 1 cm. Wymieszaj je w misce z oliwkami, awokado, cebulą, większością oregano, ok. 3 łyżeczkami octu i 3 łyżkami oliwy. Dopraw solą i pieprzem, odstaw na 5 minut. Większe liście sałaty porwij na kawałki a mniejsze zostaw w całości. Dodaj je do sałatki i skrop dressingiem na który przepis znajduje się poniżej. Na koniec dodaj ser feta, skrop wszystko oliwą i resztą oregano. Pycha!

Dressing cytrynowy: do słoiczka np. po musztardzie należy wlac 3,5 łyżki soku z cytryny oraz 10 łyżek oliwy z pierwszego tłoczenia następnie posolic i popieprzyc do smaku. Energicznie wstrząsnąc i spróbowac z liściem sałaty, ewentualnie znowu doprawic wg. własnych upodobań :)

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

A może ryba?

To mój pierwszy post na naszym wspólnym blogu dlatego postanowiłam zacząc od prostego przepisu mojego autorstwa czegoś pysznego, ale również zdrowego :) Ostatnimi czasy łosoś staje się coraz bardziej popularny. Jesli macie koło domu Biedronkę to zachęcam do kupienia właśnie tam świeżego fileta z tej ryby.

Oto przepis (porcja na 2 osoby) ;
ok. 400g świeżego fileta z łososia z skórą
przyprawa do ryb ( ja używam "Podlaskiej przyprawy do ryb" bez chemii)
oliwa
sól, pieprz

150-200g. kaszki kuskus
jeden mały por
kostka rosołowa

2,5 łyżki jogurtu greckiego
natka pietruszki
sól, pieprz
papryka słodka w proszku

Łososia należy polac odrobiną oliwy, natrzec przyprawą do ryb, posolic i popieprzyc z obu stron, a następnie odstawic do lodówki na ok. 30 minut. Po tym czasie musicie włożyc go do folii aluminiowej i wstawic do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i zapomniec o nim na 25 minut:)
W tym czasie przyrządźcie kuskus według opisu na opakowaniu dodajcie kostkę rosołową dla smaku. Na małej patelni rozgrzejcie łyżkę oliwy i podsmażcie pora pokrojonego w plasterki ( pamiętajcie aby użyc tylko białą częśc pora), wymieszajcie go z kuskusem..
W miseczce przygotujcie sos z jogurtu greckiego posiekanej natki pietruszki, połowy łyżeczki słodkiej papryki w proszku oraz soli i pieprzu do smaku.
Sos należy wymieszac z kuskusem przed samym podaniem.
Po upieczeniu ryby ściągnijcie z niej skórę i włóżcie (skórę) do piekarnika na jeszcze około 5 minut. Powstanie pyszny chrupiący chips :)
Na zdjęciu poniżej zamieściłam moją propozycję podania tego dania, jeśli macie jakieś pytania piszcie w komentarzach. Mam nadzieję, że będzie Wam smakowało! :)

niedziela, 22 kwietnia 2012

Lektura na weekend

Piękna pogoda + dobra lektura = pełen relaks podczas weekendu!

A jeszcze lepiej, jak wyjdziemy sobie poczytać na dwór, na balkon, na taras, do ogródka, na ławkę w parku. Dobra książka pozwala przenieść się do świata wyobraźni autora, książki mają tą wyższość nad filmami, że to my sami kreujemy w swojej głowie scenografię. Jeżeli mamy ochotę się zrelaksować, polecam kilka książek lekkich i przyjemnych, w sam raz do przeczytania podczas weekendu majowego.

Kaz Cooke "Dzieciozmagania z maluchem przez pierwszych 5 lat" to kontynuacja książki "Ciężarówką przez 9 miesięcy. Przewodnik po ciąży i okolicach", którą bardzo polecam wszystkich mamuśkom w ciąży, jest napisana żartobliwie, bardzo przystępnie,a zawiera wszystkie cenne informacje dla kobiet w ciąży. Druga część, czyli "Dzieciozmagania...." to bardzo obszerny zbiór informacji o kolejnych latach życia naszego maluszka i wszystko znów opisane z ogromnym poczuciem humoru.

Małgorzata Gutowska-Adamczyk "Cukiernia pod Amorem" - wszystkie 3 części sagi o niezwykłych losach kobiet z jednej rodziny na przestrzeni lat są bardzo wciągające. To połączenie wielu gatunków, jest dramat, dużo historii i wątków kryminalnych. Gorąco polecam.

Katarzyna Grochola "Zielone drzwi" - to autobiograficzna powieść o losach uwielbianej przez wiele kobiet autorki, od tej książki nie da się oderwać.

Katarzyna Grochola i Dorota Szelągowska "Makatka" - książka napisana przez matkę i córkę, o ich niezwykłych i bardzo zwyczajnych przygodach i nie zawsze łatwej relacji.

Małgorzata Kalicińska "Zwyczajny facet" - dla miłośników jej talentu, tym razem o facecie, który zmienia swoje życie i niestety trochę słabiej niż w "Miłości nad rozlewiskiem".

Julie Powell "Julie &Julia" - książka jeszcze lepsza niż film! Pozwala przenieść się w aromatyczny świat kuchni.

Iza Kuna "Klara" - bardzo zwariowana opowieść o Klarze, jej kochanku, przyjaciółce i kocie.

Maria Ulatowska "Sosnowe dziedzictwo" i "Pensjonat Sosnówka" - czyta się szybko, kolejna powieść o porzuceniu życia w mieście i spełnieniu się na wsi. Napisana trochę w infantylny sposób, dialogi jakby nienaturalne.

No to miłej lektury! Jakie książki polecacie ze swojej biblioteczki?

Aktualności

Bardzo dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i prosimy o więcej!:) Komentarze to znak tego, że zaczynają nawiązywać się jakieś dyskusje, posty czy zdjęcia są tylko zachętą do rozwijania danego wątku. Także dziewczyny wypowiadajcie się jak najwięcej:)

Na facebooku działa już profil Gliwiczanki, zaglądajcie często i zapraszajcie znajomych. A na pasku bocznym na blogu pojawił się przycisk Lubię to, kliknijcie i niech powiększy się nasza grupka Gliwiczanek.

W przyszłym tygodniu pojawią się zdjęcia ze Studia Fryzur z Gliwic, z którym nawiązałyśmy współpracę, także będzie trochę o trendach fryzjerskich, smacznych potrawach na grill na majówkę, najnowszych hitach mody prosto z wybiegów, które można stworzyć przeglądając swoją garderobę.

Współautorką bloga będzie Aga, moja siostra, także od dziś mamy siostrzanego bloga:) To specjalistka od gotowania, młoda mamusia, także przygotujcie się na ciekawe tematy z jej strony. Jak Aga zrobi nadziewane paszteciki na wyjazd, to znikają jeszcze zanim wszyscy wyruszą w podróż:)A sama łasuchem nie jest, 3 miesiące po porodzie ma figurę lepszą niż niejedna modelka.

Miłego wieczoru wszystkim i dużo energii na kolejny tydzień!

piątek, 20 kwietnia 2012

9 miesiąc - czas na sukienkę

Ponieważ ostatni miesiąc w ciąży nie jest lekki, dosłownie i w przenośni, to ciężko jest się zebrać, żeby jakoś wyglądać. Jeśli nie mamy kupionego całego zestawu ubrań ciążowych, to trzeba kombinować z tego, co mamy w szafie. Na szczęście teraz jest wiosna i warto powyciągać wiosenno - letnie sukienki, które idealnie nadają się na koniec ciąży, gdy już ciężko w cokolwiek się zmieścić.

Ważne żeby były luźne i zwiewne albo takie dopasowane, wykonane z elastycznych materiałów, ładnie leżące na brzuchu i nigdzie nas nie uciskające. Sukienka jest ozdobą samą w sobie, nie wymaga zbyt wielu dodatków, wystarczy kurtka na wierzch, jeansowa, skórzana, no i oczywiście buty na płaskim obcasie. Najlepsze, bo uniwersalne, są tenisówki, albo wysokie buty, które dobrze wyglądają z krótkimi sukienkami i nadają się na wiosenną pogodę.

Powodzenia wszystkim na ostatniej prostej:)

czwartek, 19 kwietnia 2012

Dodatki i basics wiosenną porą cd1

Nie jest żadnym odkryciem fakt, że wystarczy mieć kilka podstawowych ubrań w swojej szafie, tzw. basic clothes, które uzupełniamy tylko o odpowiednie dodatki i w ten sposób mamy gotowe stylizacje na różne okazje za niewielkie pieniądze. Większe sklepy, np H&M mają nawet w swoich kolekcjach taką kategorię jak BASIC, co bardzo ułatwia nam wybór podstawowych ubrań na każdą porę roku.

Do takich podstaw można zaliczyć legginsy we wszystkich kolorach, biały i czarny t-shirt, spodnie rurki jeansy albo pastelowe, spódniczkę i sukienkę najlepiej w jakiś drobny wzór, w kwiatki albo też w pastelowych kolorach, skórzaną lub jeansową kurteczkę na wiosnę, porządną marynarkę, białe tenisówki, baletki i jedną parę zabójczych szpilek. Do tego dobieramy dodatki w różnych kombinacjach.

Wiosną powinny one być pastelowe, neonowe, we wzorki, kwiatki, panterkę lub śmieszne rysunki. Mają przyciągać uwagę, gdy cały strój pozostaje stonowany lub być bardzo proste, gdy zakładamy kombinezon w kwiaty.

Jakie dodatki są niezbędne w waszej garderobie?

Poniżej prezentacja kilku wariantów strojów, zarówno na spacer, jak i na wieczór, a wszystko zebrane z kilku ubrań połączonych w różnorodne kombinacje - jeansowe spodenki, jeansowa kurtka, czarny i biały podkoszulek, kombinezon w kwiatki, miętowa spódniczka, bluzka w panterkę, kurteczka w kwiatki, marynarskie spodenki, białe tenisówki, granatowe i czarne szpilki, granatowe koturny, niebieskie półbuty, czarne i granatowe okulary przeciwsłoneczne, różowy zegarek, kapelusz, apaszka, różowa torebka, biała i czerwona mini-torebka.

środa, 18 kwietnia 2012

Gry towarzyskie

Ciekawe, czy jeszcze funkcjonuje taka forma spędzania czasu wśród grupek znajomych czy w kręgu rodzinnym? Gry towarzyskie - wspólne zabawy, quizy, konkursy organizowane na spotkaniach towarzyskich, podczas imprez, umilające nam czas. Pamiętam jak kiedyś grało się w karty FLIRT z kolegami i koleżankami z klasy na wycieczkach szkolnych. To dopiero były emocje - co odpowie nam karta osoby ukochanej:) Teraz mamy o wiele większy wybór różnych gier i zabaw, a niestety niewielu z nas z nich korzysta. Polecam spróbować chociaż raz - zobaczycie jak się wkręcicie.

Jeżeli lubimy spędzać czas na dworze, zbierzmy grupę znajomych i urządźmy zabawę w podchody. Mogą grać chłopaki na dziewczyny, starsi na młodszych albo w jeszcze innych kombinacjach. Przygotujcie sobie wcześniej zadania na karteczkach - świetna zabawa GWARANTOWANA! I oczywiście na końcu musi czekać jakaś nagroda. Znam osobę, która tak bardzo wkręciła się w tą zabawę, że zakamuflowana siedziała na drzewie czatując na drużynę przeciwną, aby ją zaskoczyć ( a nie miał lat kilku:):).

Kolejna opcja to gotowe gry towarzyskie - TABU - gra w skojarzenia, karty do niej można wydrukować z internetu, podaję Wam linka http://www.kartabu.com/pl/index.php. Jedno hasło, pięć zabronionych słów, polecam grać raczej na trzeźwo:)

Jest też świetna gra KOCHAM CIĘ POLSKO, koszt to około 70 zł w markecie, wzorowana na teleturnieju telewizyjnym, ale bez irytującego prowadzącego (kto oglądał ten wie:):) Jest podział na kilka kategorii, minusem jest to, że pytania mogłyby być zaktualizowane dla trochę młodszych graczy, może to będzie inspiracja i ktoś wymyśli nowszą wersję?

Teraz poluję na grę POSTAW NA MILION, bardzo ciężko ją znaleźć w sklepach, może ktoś widział?

Polecam wykorzystać podczas weekendowych grilli, majowych weekendów i spotkań w dobrym gronie.

A jak nie ma żadnej gry pod ręką, to wchodzimy na MILIONERÓW na http://milionerzy.gragry.pl/, dzielimy się na drużyny i można tak grać całą noc (zdarzało nam się). A jak dobrze łączymy przyjemne z pożytecznym, jacy możemy być dumni z siebie następnego dnia.

Jakie są Wasze inne propozycje?

Zapraszam wszystkie dziewczyny chętne do współpracy

Zapraszam wszystkie stylistki, fryzjerki, projektantki, pasjonatki fotografii do zgłaszania się na blogu lub na mailu do współpracy. Chciałabym promować tu na blogu prace wszystkich gliwiczanek, ich autorskie projekty, autorskie fryzury, zdjęcia, kreacje, może uda nam się doprowadzić do współpracy, gdzie dziewczyny chętne na jakąś zmianę, metamorfozę, np. fryzury będą mogły skorzystać z rady fryzjerki, która chce wypróbować nowy trend we fryzjerstwie, itd. Wszystkie te starania uwiecznimy tu na blogu. Czekamy na zgłoszenia osób, które są kreatywne, chętne do pracy i gotowe promować się na blogu.

Kontakt na eve1731@wp.pl.

Stylizacja tygodnia, miesiąca i kwartału

Zapraszamy wszystkie dziewczyny, które lubią bawić się modą do przesyłania swoich stylizacji, to mogą być zdjęcia wykonane najprostszym aparatem, ważne, aby było widać strój. Podążając za trendem z Mody Polskiej, chcę stworzyć cykliczną akcję na blogu pod tytułem stylizacji tygodnia, miesiąca i kwartału ze zdjęć przesłanych przez Was dziewczyny, które będą oceniać nasze blogerki. Pokażcie, że My też znamy się na modzie, może macie jakieś koleżanki, podążające za najnowszymi trendami - namówcie je do przesyłania zdjęć. Czekam na propozycje na mailu eve1731@wp.pl!!!!

wtorek, 17 kwietnia 2012

Weekend majowy tuż, tuż

Pozostajemy dalej w klimacie wyjazdowym, tym razem gdzieś bliżej, bo w końcu weekend majowy to tylko kilka dni. Chociaż w tym roku wypada tak fajnie, że jak weźmiemy urlop tylko 30 kwietnia, 2 i 4 maja, to mamy w sumie aż 9 dni wolnego (oczywiście jeśli nie pracujemy w weekendy):) Zawsze można pokombinować - tylko czy pogoda dopisze?:)

Jest naprawdę wiele miejsc niedaleko Gliwic i tych trochę dalej, które można i warto zobaczyć przez te kilka dni. Polecam Wam moje ulubione - zamek w Ogrodzieńcu, Kraków, Praga, opuszczone miasto

i ośrodek wypoczynkowy Kozubnik, pałac w Mosznej, Stare Miasto w Warszawie, Park Rozrywki

w Ustroniu, Skrzyczne, Zoo w Opolu, Babia Góra, zamek w Będzinie, a już całkiem blisko stara stacja kolejowa w Rudach - tyle zabawy a to tylko 20 minut od Gliwic!

Wyruszajcie, zwiedzajcie, na jeden dzień i na cały tydzień, gorąco proszę o relację i propozycję innych inspirujących miejsc do zobaczenia!