W tym roku już kilkakrotnie spotkałam się w różnych czasopismach z artykułami na temat Czarnogóry, która jest podobno nowym bardzo popularnym trendem dla wczasowiczów z Polski. Nie jest to jakieś specjalne odkrycie turystyczne, już dwa lata temu odkryliśmy Czarnogórę z przyjaciółmi. Jest to bez wątpienia miejsce na mapie, które TRZEBA zobaczyć. Pewnie teraz jest tam drożej, ale kiedyś można było spędzić naprawdę wspaniałe wakacje z mnóstwem atrakcji za niewielkie pieniądze w bardzo dobrych warunkach. Polecam jak najbardziej miejscowość Ulcijn na zakwaterowanie, jest tańsza, a autem można dojechać na większe plaże. W czasopismach zachwala się plaże w Ulcijn, tzw. Velika Plaza, ale ja jej kompletnie nie polecam, jest brudna, o wiele lepiej jest pojechać dosłownie 4 km dalej do centrum i tam znaleźć dzikie plaże, albo plaże hotelowe, które we wrześniu są za darmo! To piękne klifowe plaże, z możliwością nurkowania. Trzeba zobaczyć Wyspę św. Stefana, nie można na nią wejść, ale można popływać w lazurowej wodzie i poopalać się na żwirowej plaży. Koniecznie odwiedzić trzeba Zatokę Kotorską, to najpiękniejsze miejsce, jakie w życiu widziałam. Do odwiedzenia polecam też Bar, Petrovac i Kanion Tary. Jak macie jakieś pytania, pytajcie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz