Jak w tytule, tak tak, istnieje coś takiego jak moda dziecięca:) Gdzie te czasy, gdy ubierało się po prostu to co było pod ręką dzidziusiowi, lub to, co nie było akurat ubrudzone mlekiem lub innymi substancjami:)
Sklepy prześcigają się w kolekcjach dziecięcych, a coraz częściej można zauważyć, że kolekcje dziecięce te są coraz bardziej podobne do kolekcji dla dorosłych. Tworzy się miniaturki uggsów, jeansów, sweterków i sukieneczek, a wszystko zgodne z trendami dla dorosłych. Poniżej prezentacja kilku zestawów dla dzieci, wystarczy mieć parę dobrej jakości ubranek, kupować zawsze większe rozmiary (malutkie dzieci wyrastają z ubranek czasem w ciągu kilku dni!!!) i dbać o ciuszki, po to, aby mogły potem służyć jeszcze całej rzeszy dzieci. Najlepiej jest mieć kogoś, kto obdaruje nas używanymi ubrankami i sami potem będziemy kontynuować tą tradycję. Kupowanie mnóstwa śliczniutkich ubranek jest bez sensu, są bardzo drogie, a służą nam niezwykle krótko. Ceny są takie, ponieważ producenci wiedzą, że mamusie nie będą mogły oprzeć się kolejnej parze tych ślicznych, malutkich bucików, które dziecko założy 2 razy.
W całym szaleństwie rodzicielstwa i tak ubieramy najczęściej, to co jest pod ręką, a jakieś przemyślane zestawy polecam zostawić sobie na specjalne okazje. Kto by miał czas planować codziennie stroje maluszków?:)
A tu kilka najfajniejszych zestawów z ulubionego sklepu H&M
'
A na koniec mały dzisiejszy akcent:)
sto lat sto lat niech żyje żyje nam :)
OdpowiedzUsuńdzieciaczki we wszystkim wyglądają przeuroczo:)
OdpowiedzUsuń